Obciążenie- samoróbka bez spawania!

W poście poświeconym budowaniu prywatnych siłowni obiecałem pokazać wam jak w możliwe najprostszy sposób można zrobić własnoręcznie obciążenie za grosze. Tak więc dzisiaj pokaże wam jak bez spawania udało mi się zrobić nakład na sztangę z obudów hamulców bębnowych kupionych na złomowisku za 1,50 zł za kg, takich jak na zdjęciu poniżej. No to jedziemy!

Obudowy hamulców bębnowych

Będziemy potrzebować rurki o średnicy wewnętrznej większej niż 28 mm (obwód standardowego gryfu ma 28 mm, ale twój może mieć nieco inny więc radze najpierw go zmierzyć). Z rurki odcinamy fragmenty o długości równej “grubości” bębna. Ta rurka po zalaniu całego bębna betonem będzie pełnić funkcje otworu pod gryf. Dodatkowo aby dobrze trzymała się gdy beton zaschnie możemy gumówka wykonać nacięcia na ścianach bocznych, takie jak te widoczne na zdjęciu poniżej. Można również przyspawać gwoździe lub śrubki, które pewnie lepiej by się trzymały ale nie miałem wtedy dostępu do spawarki.

Trening domatora

Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę ze sportami siłowymi prawdopodobnie nie masz dostępu do siłowni z pełnym osprzętem lub jesteś na tyle zabiegany, że nie masz na nią czasu. W takim wypadku starasz się ćwiczyć wykorzystując wszystko to co znajdziesz w domu. W tym poście chce ci pokazać, że również korzystając wyłącznie z masy własnego ciała bądź podstawowego sprzętu da się wykonać w miarę porządny trening.

Poniżej przedstawię kilka prostych podstawowych ćwiczeń, które najprawdopodobniej dobrze znasz ale być może nie wiesz jak je dobrze wykonywać lub jak je sobie stopniowo utrudniać.

Pompki
Oczywiście podstawowym i wszystkim znanym ćwiczeniem są pompki. Korzystnie wpływają one na mięśnie klatki piersiowej, tricepsy czy plecy. Nie wszyscy jednak wiedzą, że potrafiąc wykonać nawet 100 pompek nie musimy wcale “urosnąć”. Pompki w takim wykonaniu raczej służą wzmocnieniu wytrzymałości mięśni niż ich rozrostowi i wzroście siły. Jeśli nasze cele są inne musimy sobie to ćwiczenie w odpowiedni sposób utrudnić np. poprzez dodanie do niego obciążenia. W tym celu wystarczy wykonywać je z plecakiem z książkami lub innymi przedmiotami które trochę ważą. Również rozstawienie rąk ma tutaj znaczenie. Im dłonie bliżej siebie tym bardziej obciążamy tricepsy, a im dalej barki. Jeśli chcemy sobie utrudnić to ćwiczenie możemy również trzymać nogi na wyższej wysokości niż ręce np. na krześle. Wraz ze stopniem zaawansowania możemy nogi przenosić coraz wyżej aż do stania na rekach.

Własna siłownia

Czy kiedykolwiek czułeś, że płacisz zbyt duże pieniądze za karnet na siłownie? Zwłaszcza w dużych miastach ceny bywają wręcz kosmiczne. Być może dałoby się jakoś inaczej zainwestować te pieniądze i nadal móc pracować nad swoją sylwetka i formą. A wiec jest pewien sposób. Coraz więcej osób decyduje się na przeznaczenie tych pieniędzy na zakup własnego sprzętu i skompletowanie domowej siłowni!

W Internecie możesz doszukać się wielu firm zajmujących się produkcja sprzętu dla domowych siłowni m.in.. Kelton czy Marbo-Sport. Ceny bywają różne, raczej nie wygórowane ale skompletowanie własnej “siłki“ może się okazać sporą inwestycją. Wszystko zależy ile jesteś w stanie zainwestować w sprzęt. Jeśli jednak dysponujesz narzędziami takimi jak spawarka czy szlifierka kątowa i odrobiną umiejętności i pomysłowości możesz sporo zaoszczędzić. W takim przypadku potrzebujesz jeszcze tylko materiału (płaskowniki, profile itp.). Prawdopodobnie znalezienie sklepu oferującego takie usługi nie powinno ci sprawić większych problemów. Jest tylko jeden minus takiego rozwiązania… Mianowicie nowy materiał może wydawać ci się trochę drogi. Ale i z tym można sobie poradzić przy odrobinie szczęścia. Radze ci poszukać jakiś profili i płaskowników na okolicznych złomowiskach. Ceny złomu zazwyczaj wynoszą ok. 1,50 zł za kg więc jest to dość ekonomiczna inwestycja. Jeśli odpowiednio oczyścisz a następie pomalujesz taki materiał najprawdopodobniej nikt nie zwróci uwagi na jego pochodzenie.